Pastuszak Józef „Lalka”
Józef Pastuszak urodził się 18 marca 1924 roku w Niedrzwicy Dużej, jako syn Piotra i Janiny z domu Borowskiej. Jego ojciec pracował na kolei zaś matka prowadziła gospodarstwo rolne.
Konspiracja czasu wojny
Przysięgę Armii Krajowej złożył 31 maja 1942 roku przed dowódcą miejscowej placówki Krzysztofem Golińskim „Mirem”. Przyjął pseudonim „Lalka” i został przydzielony do plutonu Szczepana Żelaznego „Żaby”. W tym czasie pracował jako robotnik kolejowy.
W garnizonowym plutonie Żaby”, obok ćwiczeń i szkolenia, od wiosny 1943 roku uczestniczyłem w akcjach sabotażowych (sypanie piasku do smarownic osi wagonów, niszczenie łączności) i wywiadowczych na kolei (sporządzanie meldunków o ruchu wojsk niemieckich z uwzględnieniem ilości i kierunku przewożonego sprzętu i paliw). Na przełomie 1943/44 roku uczestniczyłem w akcjach zdobywania broni z wojskowych transportów kolejowych, które organizował „Żaba”. Uczestniczyłem także w akcjach likwidacyjnych bimbrowni, niszczenia urządzeń mleczarskich oraz dokumentów kontyngentowych[1].
>We wrześniu 1943 roku wziął również udział z całym plutonem „Żaby” w rozbiciu Szkoły Budowlanej (Baudienestu[2]) w Niedrzwicy Dużej. Przy wykorzystaniu elementu zaskoczenia partyzantom udało się rozbić ochronę obozu a następnie uwolnić przetrzymywanych junaków i zdobyć koce, żywność i inne potrzebne materiały[3].
Józef Pastuszak „Lalka” do zgrupowania oddziałów AK dowodzonych przez Hieronima Dekutowskiego „Zapory” przeszedł 1 czerwca 1944 roku. Został przydzielony do patrolu Mieczysława Szymanowskiego „Wampira” i drużyny Jana Szaliłowa „Renka”. W zgrupowaniu komendanta „Zapory” w roku 1944 brałem udział w kilku drobnych potyczkach i zasadzkach. Dopiero w dniu 18 lipca 1944 roku uczestniczyłem w boju pod wsią Kożuchówka. Było to dla mnie ciężkie przeżycie, bowiem po raz pierwszy byłem w takiej akcji. […] Mimo pokonania hitlerowców i zdobycia broni, zwłaszcza moździerza, panowało przygnębienie – wspominał po latach Józef Pastuszak[4].
Przeciwko sowietom
Po rozwiązaniu oddziałów AK przez „Zaporę” powrócił do Niedrzwicy Dużej, gdzie próbował normalnie żyć. Zagrożony aresztowaniem przez UB w 1946 roku ponownie dołączył do Zgrupowania Oddziałów „Zapory”. Został przydzielony do plutonu Tadeusza Skraińskiego „Jadzinka”, z którym brał udział w rozbijaniu posterunków MO i ORMO oraz walce z grupami UB i KBW. Pierwszym większym starciem „Lalki” z reżimem bezpieczeństwa była walka z obława UB-KBW pod Marysinem koło Antonówki w lipcu 1946 roku. Pomimo mniejszych sił, partyzantom w wyniku zaskoczenia udało się rozbić grupę 7. kołobrzeskiego pułku piechoty. W czasie 15 minutowej strzelaniny zginęło trzech żołnierzy a pięciu zostało rannych. Po stronie „Zaporczyków” nie było strat, jedynie ranny został „Rączka”[5].
W drugiej połowie lipca 1946 roku oddziały „Jadzinka”, Michała Szeremieckiego „Misia” oraz Jana Szaliłowa „Renka” pod osobistym dowództwem „Zapory” wyruszyły spod Urzędowa na rajd po Rzeszowszczyźnie. Stoczono tam szereg mniejszych i większych potyczek z siłami resortu bezpieczeństwa, żołnierzami KBW a także sowietami. Pierwszą dużą walkę, na początku sierpnia 1946 roku, partyzanci stoczyli we wsi Świtaki. Tam w godzinach popołudniowych kwaterujących „Zaporczyków” zaskoczyła obława UB-KBW. W wyniku walki kompania resortu została rozbita bez strat własnych. Pod koniec sierpnia 1946 roku we wsi Ostrowy Tuszowskie koło Mielca stoczono największa bitwę tego rajdu. Do wsi zaczęły wkraczać wojska sowieckie i w okolicach kościoła doszło do pierwszej wymiany ognia z rozlokowanymi tam wartownikami „Jadzinka”, a następnie walka rozprzestrzeniła się na całą wieś. W czasie walki sowieci użyli tankietki, które zostały rozbita przez partyzantów[6].
Na początku akcji byłem z erkaemem w obstawie sztabu i komendanta „Zapory”, a następnie, za zgodą komendanta, włączyliśmy się do walki, w wyniku której zdobyliśmy dwa pojazdy pancerne, które – po wymontowaniu z nich karabinów maszynowych – zostały spalone. Po walce skryliśmy się w małym zagajniku, obok którego przejeżdżały poszukujące nas czołgi. Nie zostaliśmy wykryci – wspominał „Lalka”[7].
Po walce pod Ostrowami Tuszowskimi pluton „Jadzinka” zgubił kontakt z pozostałymi patrolami i samym „Zaporą”. Wobec tego powrócił na Lubelszczyznę, gdzie dołączył do zgrupowania Aleksandra Głowackiego „Wisły” szykującego się do zademonstrowania swojej obecności w terenie. 24 września 1946 roku oddziały „Zaporczyków” pozostałe na Lubelszczyźnie miały rozbić posterunek MO w Bełżycach a następnie w zasadzce rozbić grupę operacyjną jadącą na pomoc milicjantom. W raporcie specjalnym do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie funkcjonariusze WUBP w Lublinie tak opisywali starcie w Lesie Krężnickim, że po otrzymaniu meldunku grupa operacyjna w sile 30 ludzi pod dowództwem ppor. Wyrwały i Marciniaka na jednym samochodzie wyjechali w kierunku Bełżyc. Dojeżdżając do wsi Trzciniec spotkali kilka samochodów na których znajdowali się funkcjonariusze MO transportujący tytoń, którzy dali znać zatrzymania się grupie operacyjnej. Milicjanci ci oznajmili ppor. Marciniakowi, iż w odległości 3 km, w lesie znajduje się zasadzka zorganizowana przez bandytów, którzy widocznie czekają na wojsko, ponieważ ich nie zatrzymali. Po otrzymaniu wiadomości ppor. Marciniak wraz z wojskiem i milicją udali się pieszo w kierunku zasadzki. Niedochodząc do wskazanego miejsca ok. 200 m ppor. Marciniak zauważył bandytę leżącego na skraju lasy przy ckm i dał rozkaz żołnierzom do zajęcia stanowisk bojowych i otwarcia ognia. Po upływie godzinnej walki grupa operacyjna pod naciskiem przeważającej siły zaczęła wycofywać się w kierunku pozostawionych samochodów, zostawiając na polu walki 14 zabitych żołnierzy z grupy operacyjnej wraz z ppor. Wyrwałą oraz 4 milicjantów[8].
Potrójne aresztowanie
Po zakończonej bitwie Józef Pastuszak „Lalka” został przeniesiony do oddziału Jana Szaliłowa „Renka”. Swoją walkę z drugim okupantem zakończył 9 grudnia 1946 roku, kiedy urlopowany przez dowódcę pojechał do Warszawy, żeby zobaczyć się ze swoja matką. Osadzono nas w areszcie UB przy ulicy Cyryla i Metodego na Pradze. Po miesiącu matka została zwolniona, a mnie przewieźli do UB w Lublinie przy ulicy Krótkiej. Dzięki staraniom matki, a w ich wyniku interwencji szefa sztabu komendanta zgrupowania „Zapory” kapitana Aleksandra Głowackiego „Wisły”, który po ujawnieniu był z ramienia WiN członkiem komisji ujawnieniowej, w dniu 12 kwietnia 1947 roku zostałem zwolniony z aresztu i ujawniłem się w Lublinie[9].
Po ujawnieniu Józef Pastuszak postanowił wyjechać do rodziców, którzy wówczas mieszkali na ziemiach zachodnich Polski. Niestety już 19 kwietnia 1947 roku ponownie został aresztowany i skazany na siedem miesięcy więzienia. Zwolniono go 19 listopada 1947 roku, by już 26 czerwca 1951 roku ponownie go aresztować w Stargardzie Szczecińskim. Po przeszło ośmiu miesiącach śledztwa został skazany na rok więzienia. Na wolność ostatecznie wyszedł 26 czerwca 1952 roku.
*Biogram powstał na podstawie relacji Józefa Pastuszak „Lalka” z 5 listopada 1994 roku opublikowanej w książce Zaporczycy. Relacje. Tom IV, pod red. E. Kurek, Lublin 2011, s. 111-118.
PRZYPISY:
[1] Relacja Józefa Pastuszak „Lalka”, [w:] Zaporczycy. Relacje. Tom IV, pod red. E. Kurek, Lublin 2011, s. 112.
[2] Baudienst (Der Baudienst im Generalgouvernement) to służba budowlana w Generalnym Gubernatorstwie działająca w latach 1940–1945. Była to jedna z form pracy przymusowej zorganizowana przez niemieckie władze okupacyjne dla Polaków i Ukraińców w Generalnym Gubernatorstwie. Junacy byli wykorzystywani do różnych zajęć, głównie gospodarczych i wojskowych. Osoby, które zamknięto w obozie w Niedrzwicy Dużej m.in. budowały tory kolejowe.
[3] R. Kuwałek, Gmina Niedrzwica Duża pod okupacją hitlerowską, [w:] Niedrzwica w XIX i XX w., pod red. K. Gębura, Niedrzwica Duża 2000, s. 57.
[4] Relacja Józefa Pastuszak „Lalka”…, s. 115.
[5] H. Pająk, Akcje oddziałów „Zapory” w raportach UB i MO, Lublin 1992, s. 162.
[6] M. Maruszak, Rajd zgrupowania partyzanckiego „Zapory” po Podkarpaciu 31 lipca – 21 sierpnia 1946 r. Fakty i Mity, https://tajnahistoriarzeszowa.wordpress.com/2014/01/31/rajd-zgrupowania-partyzanckiego-zapory-po-podkarpaciu-31-lipca-21-sierpnia-1946-r-fakty-i-mity, dostęp: 28.07.2018 r.
[7] Relacja Józefa Pastuszak „Lalka”…, s. 116.
[8] Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej BU 2503/1/2, Pismo do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Raport specjalny, 28.IX.1946, (Lublin), k. 168.
[9] Relacja Józefa Pastuszak „Lalka”…, s. 117.